Każdy, kto miał okazję jeździć samochodem po Niemczech, Francji czy którymkolwiek zachodnim kraju, stwierdza, że po Polsce jeździ się inaczej, gorzej. Dlaczego? Winne temu są nasze polskie drogi – dziurawe, nierówne, źle oznaczone, wąskie, ale winni temu jesteśmy również my sami. Przeciętny polski kierowca nie tylko nie zna wszystkich przepisów ruchu drogowego, nie tylko świadomie je ignoruje, ale także jest uciążliwy dla innych kierowców. Które z naszych drogowych zaliczyć można do najgorszych? Jakie główne zasady zawiera kodeks kulturalnego kierowcy?
Kodeks kulturalnego kierowcy a zasady eco drivingu
O eco drivingu powinien słyszeć każdy kierowca – głównych zasad powinni nauczyć nas instruktorzy nauki jazdy. W praktyce rzadko kiedy po kursie umiemy prawidłowo hamować silnikiem, a o innych zasadach eco drivingu najczęściej w ogóle nie słyszymy. Z drugiej strony trudno też dziwić się instruktorom, którzy muszą w pierwszej kolejności przygotować nas do egzaminu.
O jakich najważniejszych zasadach eco drivingu powinien pamiętać każdy kierowca?
- Zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego nas pojazdu
- Baczne obserwowanie otoczenie i przewidywanie ruchów innych uczestników ruchu drogowego – znak pierwszeństwa przejazdu nie zwalnia nas z myślenia
- Płynna jazda w jednym tempie, unikanie gwałtownego hamowania
- Energiczne przyspieszanie – im szybciej i krócej przyspieszamy, tym mniej spalamy paliwa
- Energiczne wyprzedzanie – spalamy mniej paliwa, a manewr wyprzedzania staje się bezpieczniejszy
- Używanie kierunkowskazów w sytuacjach, które przewiduje kodeks ruchu drogowego – ułatwia to jazdę innym kierowcom, a także zwiększa płynność ruchu
- Kontrola ciśnienia powietrza w oponach
- Kontrola bagażu i eliminowanie nadbagażu
- Planowanie tras, by zmniejszyć ryzyko poruszania się trasą, na której są korki, był wypadek
To podstawowe zasady eco drivingu i jazdy defensywnej – większość z nich wpływa nie tylko na obniżenie kosztów jazdy samochodem poprzez zmniejszenie spalania paliwa i mniejsze zużycie części zamiennych , ale także zwiększa płynność ruchu. Nie trudno także zauważyć, że większość tych zasad bezpośrednio przekłada się na kulturę jazdy:
- Włączony z odpowiednim wyprzedzeniem kierunkowskaz pozwoli innemu kierowcy ominąć nas, gdy parkujemy lub włączyć się do ruchu, gdy my zjeżdżamy z ronda
- Energiczne wyprzedzanie nie tylko zwiększa bezpieczeństwo podczas wykonywanego manewru, ale także zwiększa szansę, że innym kierowcom również uda się wyprzedzić jadący wolniej pojazd
- Utrzymywanie bezpiecznej odległości przede wszystkim zwiększa szansę, byśmy w razie potrzeby zdążyli zahamować. Dzięki odpowiedniej odległości nie będziemy musieli awaryjnie hamować, dajemy więc szansę kierowcy za nami, by również on uniknął gwałtownego, niebezpiecznego hamowania
Eco driving w Polsce zyskuje popularność zaskakująco wolno, co jest tym bardziej dziwne, że ceny paliwa w naszym kraju nie należą do najniższych, a większość kierowców narzeka na koszty nie tylko benzyny, ropy i gazu, ale także napraw samochodu. O nieocenionych korzyściach płynących z ekonomicznej jazdy przekonują się właściciele firm, którzy coraz chętniej decydują się na monitoring samochodów służbowych.
Obliczono, że jeśli flota liczy 10 pojazdów, które miesięcznie przejeżdżają po 250 km, roczne oszczędności sięgają 50 tysięcy złotych!
Jaki powinien być kulturalny kierowca?
Wiemy już, że kulturalny kierowca powinien jeździć zgodnie z zasadami eco drivingu. Jednak, aby faktycznie móc uznać się za kulturalnego kierowcę, powinniśmy także:
- Bezbłędnie i natychmiastowo tworzyć korytarz życia
- Prawidłowo parkować – należy zajmować jedno miejsce parkingowe, a nie dwa, nie wolno parkować w bramach, na drogach ewakuacyjnych, na całej szerokości chodnika
- Zawsze zostawiać wolny buspas
- Pamiętać, że nie jesteśmy jedynymi uczestnikami ruchu drogowego
Stosując się do powyższych zasad możemy liczyć, że zmniejszą się nasze koszty związane z utrzymaniem samochodu, a jazda stanie się po prostu ogromną przyjemnością. Jeśli po drogach jeździliby tylko kulturalni kierowcy, po mieście i na trasach poruszalibyśmy się szybciej i bezpieczniej. Mamy nadzieję, że moda na eco driving przywędruje do nas z zachodnich krajów, podobnie jak moda na inne rozwiązania, które wszystkim ułatwiają codzienne funkcjonowanie.
Fotografie autorstwa Victor Xok oraz Jonathan Petersson